Decydując się na zaciąganie zobowiązania w banku każdy analizuje swoją sytuację przez pryzmat „tu i teraz”, ponieważ praktycznie żaden kredytobiorca (ani tym bardziej bank), nie jest w stanie przewidzieć jak ułoży się jego sytuacja w bliższej przyszłości, nie mówiąc już o scenariuszu „za 5 lat”. W przypadku wielu kredytobiorców zobowiązanie finansowe udaje się spłacić zgodnie z harmonogramem bez jakichkolwiek poślizgów, lecz niestety zdarzają się również przypadki, że w czasie spłaty zobowiązania tracimy pracę bądź zdrowie, przez co widmo wypowiedzenia kredytu i uruchomienia całej machiny windykacyjno-komorniczej staje się jak najbardziej realne. Co w takiej sytuacji począć? Jak zaplanować spłatę kredytu w sytuacji podbramkowej? Przede wszystkim należy zachować chłodną głowę i przygotować sobie dobry plan działania na tę okoliczność.
Pomoc w spłacie długów
Jeśli już znalazłeś się w sytuacji gdzie brakuje Ci środków na terminowe regulowanie rat, przede wszystkim należy pamiętać, aby nie bać się prosić o pomoc w spłacie długów. Chowanie głowy w piasek nic nie da, podobnie jak nieodbieranie telefonów z banku licząc na to, że kredytodawca po kilku telefonach da sobie spokój i przestanie ścigać nas za opóźnienia. Należy wiedzieć, że od każdej nieopłaconej terminowo raty kredytu bank nalicza odsetki karne za każdy dzień zwłoki, dlatego też unikając kontaktu możemy narazić się na jeszcze wyższe koszty, co znacznie pogorszy naszą sytuację. Wiedząc, że zagrożony jest termin spłaty raty należy
bezzwłocznie skontaktować się ze swoim bankiem, aby poinformować go o tym fakcie. Każda instytucja ma wypracowanych szereg rozwiązań, mających na celu pomoc w spłacie kredytu swojego klienta, ponieważ wbrew pozorom bankom nie zależy na tym, aby stawiać kredyty swoich klientów w stan natychmiastowej wymagalności, a w razie braku spłaty sprzedawać długi za ułamek kwoty do wyspecjalizowanych firm zajmujących się odzyskiwaniem wierzytelności.
Plan spłaty kredytu
W momencie kiedy rata zaczyna doskwierać i na horyzoncie pojawiają się pierwsze oznaki utraty płynności finansowej, najlepsze co można zrobić to przygotować
plan spłaty kredytu, aby czym prędzej wybrnąć z niekorzystnego położenia. Pierwszym pomysłem jeśli chodzi o plan spłaty powinna być zawsze
konsolidacja posiadanych kredytów. Jeśli wysokość rat przestaje być możliwa do okiełznania, to wtedy warto
spotkać się z doradcą kredytowym, aby przeanalizować możliwości przeniesienia kredytów do innego banku i połączenia ich w jedną, niższą ratę. Niestety nie zawsze kredyt konsolidacyjny jest możliwy do uzyskania – jeśli straciłeś źródło dochodu to żaden bank nie pożyczy Ci żadnych środków, ponieważ nie posiadając dochodu nie będziesz posiadać też środków na terminową obsługę raty w przyszłości. Dlatego w przypadku braku możliwości opłacenia najbliższej raty warto czym prędzej chwycić za telefon i
zadzwonić do pracownika kredytodawcy.
Ważne jest, aby kontaktując się z bankiem mieć ułożony plan spłaty kredytów, którym będzie trzeba podzielić się z pracownikami banku. Powinien być on uzależniony od konkretnej sytuacji, dlatego jeśli straciłeś pracę i aktywnie poszukujesz nowego źródła dochodu to możesz zaproponować, aby bank
zawiesił kilka rat kredytowych, do czasu, aż ponownie staniesz na nogi i będziesz w stanie znów regulować raty. Warto pamiętać, że jeśli
kredyt był ubezpieczony na wypadek ryzyka utraty pracy to swoje kroki w pierwszej kolejności należy skierować do ubezpieczyciela, aby ten przejął obowiązek spłaty rat na okres ustalony w ogólnych warunkach ubezpieczenia Twojej polisy, dzięki czemu nie będzie konieczna żadna ingerencja w harmonogram spłaty kredytu.
Gorzej jeśli doznałeś trwałego uszczerbku na zdrowiu, nie wykupiłeś żadnego ubezpieczenia na ryzyko wypadku i w najbliższym czasie prawdopodobieństwo powrotu do pracy jest niewielkie. Wtedy również nie należy unikać kontaktu z bankiem – do instytucji należy przekazać szczegółowe informacje na temat zdarzenia i
propozycję alternatywnej spłaty zobowiązania. Bank chcąc odzyskać pożyczony kapitał może w tej sytuacji dokonać restrukturyzacji zadłużenia, umorzenia części kapitału, bądź poprosić o sprzedaż majątku lub dołączenie kredytobiorcy, który pomoże udźwignąć ciężar raty kredytowej.
Jak spłacić kredyt?
Przede wszystkim ciążący
kredyt gotówkowy należy spłacić w wariancie najlepiej dopasowanym do swoich możliwości. Należy też pamiętać, że zawierając ugodę z bankiem należy respektować jej postanowienia i wywiązywać się z zawartych w niej terminów. Dobrym pomysłem na spłatę kredytu jest
sprzedaż majątku, ponieważ w ostatecznym rozrachunku bank może chcieć go zająć i sprzedać przy pomocy komornika. Jeśli jesteś sam i mieszkasz w 4 pokojowym mieszkaniu to dobrym wyjściem może być zamiana mieszkania na mniejsze; możesz też sprzedać swoją nieruchomość najbliższym lub osobie trzeciej, a pieniądze ze sprzedaży przeznaczyć na spłatę zadłużenia i uwolnienie się od zobowiązania.
Jakich działań unikać?
Najważniejsze jednak jest to, abyś
nie korzystał w podbramkowej sytuacji z usług firm pożyczkowych, oferujących tzw. chwilówki. Zadłużanie się w parabankach, aby opłacić bieżące raty to krótka droga do wpadnięcia w pętlę zadłużenia, z której będzie bardzo trudno wyjść. Również do korzystania z usług firm pomagających w spłacie długów i zajmujących się
pożyczaniem pieniędzy pod zastaw na nieruchomości należy podchodzić z dość dużą rezerwą, ponieważ zdarzają się nieuczciwi przedsiębiorcy, którzy zawierają z klientami niekorzystne umowy prowadzące do utraty mieszkania lub domu. Jeśli już jednak zdecydujesz się na usługi firmy pomagającej w spłacie długów to informacji o niej należy szukać w Internecie, jak również poprosić o szczegółowy opis całej transakcji oraz szablon umowy pożyczki, aby móc skonsultować zawarte w niej zapisy z prawnikiem bądź notariuszem. Dzięki temu zminimalizujesz ryzyko, że ktoś Cię oszuka.